Jestem bardzo zakręcona na punkcie tworzenia pomocy dydaktycznych (i nie tylko 🙂 ), dlatego pełno u mnie pociętych starych koszulek, nakrętek i słoików :p W wakacje zobaczyłam bardzo fajną i prostą pomoc do ćwiczenia angielskiego alfabetu. Podobne rzeczy istnieją również na Pinterest- tam jest przecież tyle inspiracji, że o jeju. Czasem wpadnie mi coś do głowy, realizuję coś, a tam patrzę „O, ktoś już to wymyślił 😀 „- życie.
Ten pomysł, przyznaję, nie jest mój. Inspiracją był dla mnie post z kreatywnezycie.pl, gdzie autorka przedstawia polski alfabet. Postanowiłam zrobić więc angielski alfabet, ale w trochę zmienionej wersji (litery wycięte są z pianki- chciałam, żeby dzieci czuły literki) 😉 W tym roku mam dwie grupy starszaków, więc dzieci już działają 🙂 I muszę przyznać- TO DZIAŁA!
Zachęcam Was do tworzenia własnych pomocy. Dlaczego?
- jest taniej
- wyzwalacie swoją wewnętrzna kreatywność, bo ona gdzieś tam JEST!
- wiele plastikowych pomocy wcale nie zachęca dzieci do działania, wręcz przeciwnie- w domu mają wiele gier z plastiku, więc odmiana w postaci kartonów, filcu i nakrętek jest dla nich super urozmaiceniem :),
Jeden komentarz
Paulina
Ale super! Już oczami wyobraźni widzę u nas różne kolorowe nakrętki 😀 Dodatkowo to przecież świetna zabawa sensoryczna dla „jeszcze nie przedszkolaka”. Będziemy działać!